• Nr 7

        •  

          W tym numerze między innymi:

          • O mukowiscydozie
          • O ściąganiu
          • Opowieść Justyny Wolnej

           

          Ciekawostki:

           

          Kulinarne

          • Hamburger stał się niemal symbolem Ameryki. Niemniej jednak, nie jest wynalazkiem Płetwal błękitny amerykańskim, ale niemieckim. Pochodzi z Hamburga, któremu zawdzięcza swoja nazwę.

          Wynalazki

          • Leonardo Da Vinci, znany głównie ze swoich dokonań artystycznych, był też jednym z największych wynalazców wszech czasów. Sporządził szkice spadochronu, łodzi podwodnej, czołgu, szybowca i rozmaitych machin wojennych. Niestety, jego pomyły tak daleko wyprzedzały swoja epokę, że żaden nie doczekał się realizacji za życia twórcy.

          Zwierzęta

          • Wycie wilka słychać z odległości 10 km
          • Delfin może pozostawać pod woda 3-4 minuty(jest ssakiem)

          ma największe oczy na świecie: mają 15 cm średnicy, czyli są wielkości grejpfruta.

          • W starożytnym Egipcie kot był czczony jako bóstwo.
          • Jedna owca w ciąg u roku daje od 1 do 6 kg wełny.
          • Potomstwo jednej samicy królika może liczyć 200 osobników w ciągu pół roku.
          • Struś potrafi skakać nawet na odległość 4 m.
          • Gniazdo bociana może mieć nawet średnicę 2 metrów.

          Człowiek

          • Średnia waga serca u człowieka wynosi 275 gramów.
          • W trakcie kichania powietrze jest wyrzucane z nosa  z prędkością około 44 metrów na sekundę.

           

                                                                                                                                                       PAULINA PISAREK KL.V

           

          .

          Recenzja Step Up 3D

           

          Taniec to marzenia. Taniec to nadzieja. Taniec to przyjaźń, ale nie zawsze rodzina. Taniec to widowisko, zabawa i ciężka harówka. Ale czy taniec może też być kinem? Twórcy Step Up  3D" próbują przekonać nas, że tak. Jednak to właśnie warstwa fabularna wypada w filmie najsłabiej.

          "Step Up 3D" to żywiołowe i efektowne sceny taneczne, pomysłowa choreografia, imponujące wykonanie i kilka naprawdę fajnych efektów 3D. Kiedy pojawia się muzyka, a bohaterowie zaczynają swoje uliczne potańcówki, serce zaczyna bić szybciej, a nogi same chcą ruszyć do tańca. To właśnie dla tych scen kupuje się bilety na filmy pod tak jednoznacznym tytułem "Step Up".

           

                                                                                                                                       ALEKSANDRA DANKA KL.VI

           

          WIOSNA , ACH TO TY !

           

          Wiosna jedna z czterech podstawowych pór roku w przyrodzie, w strefie klimatu umiarkowanego. Charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami powietrza z rosnącą średnią dobową oraz umiarkowaną ilością opadu atmosferycznego. Świat roślin i zwierząt przechodzi okres budzenia się do życia, a następnie rozpoczyna się pierwsza faza okresu rozmnażania, czyli dobieranie partnerów i zapłodnienie u zwierząt, a u roślin kwitnienie i zawiązywanie zalążków. Ptaki przylatują z ciepłych krajów. Na drzewach pojawiają się liście, np. na Mazowszu najwcześniej około 24 marca, a najpóźniej w ostatniej dekadzie kwietnia.

           

          ALEKSANDRA DANKA KL.VI

                                                         

           

                   „Nagroda za ściąganie”

           

            Każdy z Nas  przynajmniej raz w życiu ściągał albo sam po kryjomu dawał ściągać.

          Dla większości ludzi ściąganie to nie oszustwo, lecz niewinna gra uczniowska.

          A jednak…

          Nasza córka, ośmioklasistka,  uczestniczyła w konkursie wiedzy o patronie swojej szkoły. Wszyscy uczniowie klas siódmych i ósmych bardzo dokładnie przygotowywali się do niego, między innymi dlatego że nagroda za uzyskanie pierwszego miejsca była nader kusząca-czterodniowa wycieczka zagraniczna. Poza tym wygranie tego konkursu było w szkole swoistym nobilitacją. Magda przeszła do drugiego etapu wraz z piętnaściorgiem swoich kolegów i koleżanek.

          Konkurs był bardzo trudny, o sukcesie decydowały pojedyncze punkty, toteż wielką radością i satysfakcją dla Magdy i dla nas było ogłoszenie wyników. Wygrała, zdobyła upragnione pierwsze miejsce, a co za tym idzie- wzorową ocenę z zachowanie (przedtem miała bardzo dobrą), dyplom i wycieczkę.

          Już po powrocie przyznała się nam, ze w jednej odpowiedzi  ściągnęła od kolegi siedzącego za nią. Miny nam zrzedły. Zaczęliśmy się zastanawiać, co zrobić. Czuliśmy, że powinniśmy uświadomić jej nieuczciwość, zwrócić otrzymaną nagrodę.

          Nie zdobyliśmy się na to- wiązało się to z ujawnieniem całej sprawy w szkole. Zostałaby potępiona przez nauczycieli i ośmieszona wśród kolegów. To byłoby zbyt dotkliwą karą dla Magdy. Sami zresztą też czuliśmy się winni, bo nigdy jednoznacznie nie potępialiśmy ściągania. Tym bardziej że to od Magdy, wzorowej uczennicy, zwykle ściągano. Zyskała dzięki temu sympatię rówieśników, którzy, jak wiadomo, nie lubią kujonów.

          Magda pojechała na wycieczkę, przyrzekła nam jedynie, że już nigdy nie będzie ściągała. Zrobiła to jednak bez zbytniej skruchy czy przejęcia. Stwierdziła nawet, że to od niej zawsze ściągali, a gdy raz sama to zrobiła, my zaraz robimy aferę. Mamy wyrzuty sumienia, czujemy, że nie zareagowaliśmy właściwie, ale nie chcieliśmy krzywdzić swojego dziecka, stawiać jej w roli oszustki. A może to już było poważne oszustwo?  

           

           

                                                                                                                            PAULINA PISAREK KL.V 

           

                  SĄDA O ŚCIĄGANIU

           

          W dn. od piątku 18.11.2011 r. do środy 23.11.2011r. były przeprowadzane wywiady na temat ściągania. W sądzie tej brało udział 29 uczniów z klas I-VI. 

          Oto wyniki tych wywiadów:

          Pytanie pierwsze – Czy ściągasz ?

          14/29 osób ściąga

          15/29 osób nie ściąga

          Pytanie drugie – Czy dajesz ściągać koleżankom i kolegom ?

          14/29 osób daje ściągać

          15/29 osób nie daje ściągać

          Pytanie trzecie – Czy twoi rówieśnicy ściągają ?

          23/29 osób uważa, że ich rówieśnicy ściągają

          6/29 osób uważa, że ich rówieśnicy ściągają

          Pytanie czwarte – Jak oceniasz ściąganie ?

          5/29 osób uważa, że ściąganie jest pożyteczne

          5/29 osób uważa, że ściąganie ma swoje wady i zalety

          19/29 osób uważa, że ściąganie jest negatywne

          Pytanie piąte – Co może powstrzymać uczniów przed ściąganiem ?

          4/29 osób nie wie co może powstrzymać uczniów przed ściąganiem

          7/29 osób uważa, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać  nauczyciel

          7/29 osób uważa, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać zasłonięcie piórnikiem

          4/29 osób uważa, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać nauka

          2/29 osoba uważa, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać nauka i nauczyciel

          1/29 osoba uważa, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać więcej luzu na sprawdzianach

          2/29 osoby uważają, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać siedzenie w osobnych ławkach

          3/29 osoby uważają, że uczniów przed ściąganiem może powstrzymać odrabianie prac domowych

           

          Sondę przeprowadzili : Justyna Wolna i Paulina Pisarek oraz Kamila Markowska i Wiktoria Strzelec.

           

           

          Mukowiscydoza

           

          Mukowiscydoza – to wrodzona i genetyczna choroba. Jest ona najczęściej nieuleczalna.

          Powoduje wytwarzanie gęstego i lepkiego śluzu, który zatyka drogi oddechowe,

          wywołując uporczywe infekcje.

                     W naszej szkole od kilku tygodni stoi pudełko z napisem ,, NAKRĘTKI”. Do niego

          uczniowie naszej szkoły wrzucają plastikowe korki, z których zysk zostanie

          przeznaczony na leczenie małej Madzi. To pudełko stoi na parapecie okna, na pierwszym piętrze, blisko pokoju Pani dyrektor. Pomysłodawczynią akcji jest nasza wspaniała pani od przyrody, czyli Pani Jolanta Urbańska. Z wielkim zaangażowaniem Pani prosi o wrzucanie do pudełka dużej ilości nakrętek, gdyż pragnie przyczynić się do uratowania życia małej dziewczynce.   

                     My również zachęcamy was do udziału w akcji. Jedna nakrętka dla nas nic nie znaczy, a innym może uratować życie.

           

          Ciekawostka

          Praktycznie co drugi dzień na 2500 zdrowych

          noworodków, rodzi się jedno chore dziecko, a

          co 25 Polak jest nosicielem mukowiscydozy.

           

          Kamila Markowska kl.V

          ,,Opowieść o niezwykłym kocie''

           

             Opowiem Wam dzisiaj pewną historię jednego z moich kotów - Moruska.   Był niezwykły, ponieważ mogłam się z nim porozumieć. Umiał mówić, ale to nie jedyna cecha, która go odróżniała od innych kotów. Zaczynamy!

             Wróciłam do domu trochę  później niż zwykle, bo po lekcjach poszłam do koleżanki. Gdy weszłam do domu od razu na schodach pojawił się Morusek.

          - Cześć!- zawołałam.- Jak się masz?

          - A jak się mam mieć, gdy moja pani wraca do domu tak późno?!- odpowiedział z wyrzutem.

          - Przepraszam Cię, ale to nie moja wina- musiałam iść do mojej koleżanki zrobić projekt na przyrodę. O właśnie- czemu Ty się czepiasz, przecież mogę chodzić gdzie chcę i na jak długo mi się podoba, a Tobie nic do tego!

          - Dobrze już nic nie mówię tylko proszę Cię, żebyś w końcu dała mi michę!!!

          - Zaraz ci dam głodomorze!

          - Wypraszam sobie!- odburknął Morusek.- Już nic od Ciebie nie chcę! Idę na spacer i nie czekaj na mnie z kolacją!

          - Nawet nie miałam takiego zamiaru czekać na Ciebie.-odpowiedziałam.

          Mój obrażony kot wyszedł, a ja poszłam odrabiać lekcje. Byłam zaskoczona dzisiejszym zachowaniem Moruska. Nagle z dołu usłyszałam wołanie kota:

          - Na pomoc! Na pomoc! Szybko! Szybko!

          - Już biegnę!- zachichotałam.- Pewnie znowu zaczynałeś z jakimś kundlem i on teraz Cię goni!

          - Nie, nie, nie! Pali się, pali się!

          - Tak, na pewno - nie nabierzesz mnie!

          - To nie żart! Naprawdę się pali!!!

          Niechętnie wstałam i wyjrzałam przez okno. Gdy zobaczyłam płonący dom moich sąsiadów stanęło mi serce. Nie było czasu zastanawiać się co robić - trzeba było działać szybko, bo ogień prędko się przemieszczał. W domu nie było nikogo oprócz mnie i Moruska. Złapałam za telefon i zadzwoniłam po straż pożarną. Kiedy odłożyłam komórkę uświadomiłam sobie, że w środku najprawdopodobniej jest sama Ania, czyli moja siedmoletnia koleżanka. Szybko wybiegłam na podwórko i popędziłam w stronę płonącego domu. Po drodze spotkałam Moruska.

          - Gdzie idziesz!!!- zawołał.

          - Idę ratować małą Anię!!!- krzyknęłam.

          - Ależ ona jest tutaj ze mną!

          - Jak to tutaj- uciekła z płonącego mieszkania sama?

          - Nie, ja ją uratowałem! Ja wielki bohater!!!

          - Tak mój bohaterze! Jesteś wielki!

          Za chwilę pod spalony dom podjechali dziennikarze z gazety lokalnej. Najpierw zrobili zdjęcia, a potem rozmawiali z nami, czyli ze mną i z Moruskiem, jako ze świadkami tego wydarzenia.

             Na drugi dzień nasze zdjęcia znajdowały się na pierwszych stronach gazet. Morusek pysznił się tym bardzo, ale nie miałam mu tego za złe. W końcu jest bohaterem i moim ukochanym, a zarazem niezwykłym kotem.

           

                                                                                                                                                     JUSTYNA WOLNA KL.V