Temat miesiąca:

 

Telewizja i komputer – tak!
Ale ile i jak?

 

 

 

 

 

 

Wielu z nas spędza mnóstwo wolnego czasu siedząc przed komputerem, bądź oglądając telewizję. Ale czy kiedykolwiek zastanowiliśmy się, czy to jest dla nas zdrowe? Zapewne nie. A powinniśmy.

 

 

Jest to przede wszystkim zła forma odpoczynku. Mimo iż  nie męczymy się fizycznie, to nie dajemy odpocząć naszym oczom. W przyszłości może to doprowadzić do kłopotów ze wzrokiem. Gdy siedzimy przez dłuższy czas w bezruchu, pochyleni nad klawiaturą możemy nabawić się kłopotów z kręgosłupem. Nie ruszając się z domu, jesteśmy niedotlenieni. Zapominamy o swoich obowiązkach, o nauce, o całym świecie. Powoli zatracamy się. Uzależniamy się od techniki…

Oczywiście możemy korzystać z  komputera i oglądać telewizję, ale nie do przesady! Przeznaczmy godzinę, maksymalnie półtorej, na tego rodzaju odpoczynek. Resztę czasu spędźmy  jak najlepiej dla siebie. Wyjdźmy na spacer. Zacznijmy się gimnastykować. Zacznijmy dbać o swoje zdrowie, bo jeżeli je stracimy, to ani komputer, ani telewizor nam go nie zwróci.

                         Patrycja Grzelak

 

Książki, które polecam…

 

 

 

 

Polecam Wam książkę pt. „Słoneczko” – autorka: Maria Buyno-Arctowa

 

  W zaniedbanym domu, na skraju miasteczka pojawia się pewnego dnia jedenastoletnia Marysia. I choć pada deszcz, jest ponuro i zimno, nagle wydaje się, że zza chmur wyjrzało słońce. Marysia sprawia, że nawet zdziczały ogród zakwita, a z domu umykają myszy. Swoim promiennym uśmiechem zdobywa wielu przyjaciół. Ale nie wszyscy pokochali Słoneczko. Dziewczynka niestety ma wrogów! Kto wybawi Marysię z grożących jej niebezpieczeństw?!

 

 

 

 

 

 

Wspaniała lektura dla dziewcząt, czyta się jednym tchem. Gorąco polecam!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Uśmiechnij się!

 

 *

Klient skarży się na infolinii operatora komórkowego:
- Nie docierają do mnie wiadomości!
- To może spróbuje pan jeszcze raz przeczytać?

 

 

 *

Rozmawia dwóch nowobogackich Rosjan:
- Stary jaką sobie furę kupiłem, ma wszystkie najnowsze wypasy, dwa
telewizory, pozłacana ...
- Taa, a ja sobie kupiłem Wołgę!
- Wołga?! A na co Ci ona?
- Jak to na co, będę sobie po niej jachtem pływał!

  

 Co w szkole piszczy?…

 

 

 

 

      20 lutego 2009r. w naszej szkole odbyła się zabawa karnawałowa. Najpierw bawili się uczniowie klas 0-3 . Większość z nich miała piękne, barwne stroje. Na balu pojawili się czarnoksiężnicy, kowboje, księżniczki, a nawet Czerwony Kapturek. Były konkursy i tańce do upadłego.

 Po tak wyczerpującej zabawie uczniowie udali się do swoich klas, gdzie czekał na nich poczęstunek, przygotowany przez ich mamy.

         Na miejsce młodszych klas weszli starsi, którzy, jak to zwykle bywa, początkowo podpierali ściany. Lecz po paru minutach zabawa „rozruszała się” na całego. Nawet niektórzy nauczyciele skusili się, aby zatańczyć na parkiecie.

          Cała szkoła bawiła się świetnie. Mogą potwierdzić to nie tylko uczniowie, ale nawet nauczyciele.

 

                                                                        Anita Grzegorzewicz
 

 

 

                          
Jak uczniowie spędzają czas na przerwach?

 

 

Uczniowie spędzają czas przerwy na różnych zabawach. Gramy w „łapki” czy też w „krzesło”. Niektórzy uczniowie często przechadzają się po korytarzach. Bywa, że się ganiamy, choć nam tego nie wolno. Chłopcy czasami się biją, ale tylko na żarty i tak naprawdę nie robią sobie krzywdy. Dziewczyny spędzają czas na plotkach lub na rozmowach z nauczycielami dyżurującymi. Na długiej przerwie jest obiad i wtedy na korytarzach jest cicho. Poza tym przerwa to czas, kiedy uczymy się przed sprawdzianem lub zapowiedzianą kartkówką.

 

 

Myślę, że nie ma w szkole takiej osoby, która powiedziałaby, że przerwa jest nudna.

 

Natalia Karpińska

 

 

TURNIEJ WIEDZY O JĘZYKU POLSKIM

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Drużyny wykonują zadania                  "Abecało" w wykonaniu ucz. kl.I


 





Nasza twórczość

 
 

 Zrób to sam!